Bardo II – “Czego Bóg chce ode mnie”
Wraz z dobiegającymi końca Feriami zimowymi w Polsce zakończyliśmy kilka serii rekolekcji powołaniowych w których wzięło udział ponad 100 chłopaków z całego kraju.  Była obecna młodzież z parafii które prowadzą redemptoryści w towarzystwie swoich duszpasterzy jak i osoby z innych miejsc – duża część była pierwszy raz. Ostatnia seria miała miejsce w Bardzie. Przez ten czas przeprowadził młodych o. Tomasz Mikołajczyk CSsR. Dzięki wielkie za obecność o. Stanisławowi Parockiemu i br. Arturowi Kuśnierzowi.
***

Rekolekcje powołaniowe w Bardzie były dla mnie ogromnym przeżyciem. Czas spędzony tam będę wspominał  z wielką radością. Nigdy wcześniej nie byłem na tak wspaniałym wyjeździe.

O samych rekolekcjach dowiedziałem się od jednego z Ojców, którego spotykałem, gdy przebywał w mojej okolicy. Zaprosił mnie wkrótce na nie, zaproszenie oczywiście zaakceptowałem. Złożyło się tak, że pojechałem bez moich znajomych, co budziło we mnie pewne obawy.

Rekolekcje z redemptorystami na pewno przynoszą wiele korzyści. Przede wszystkim jest to doskonały czas, aby pogłębić lub podreperować swoją wiarę. Bardzo dają one do myślenia i motywują do wewnętrznej pracy nad sobą i przemiany. Ponieważ są to rekolekcje powołaniowe, słuchając konferencji, homilii jest też czas na to, aby pomyśleć, czy faktycznie czuję jakiś głos w moim sercu. Pomagają w tym różnie nabożeństwa o niezwykłym charakterze.

Chwile spędzone w Bardzie uczą również otwartości do innych, co jest potrzebne w dzisiejszych czasach. Panuje tam niesamowita atmosfera, w której możemy wszyscy poczuć się jak bracia. Ferie to także czas wypoczynku, czego także nie brakowało. Można się dużo dowiedzieć o samym mieście i ważniejszych miejscach.

Uważam, że rekolekcje z redemptorystami są dla każdego. Pokazują jak bardzo ważna jest przynależność do wspólnoty. Są to dobre chwile, aby zastanowić się nad swoim życiem, a także przybliżyć się do samego Boga. Mam nadzieje, że Ty po przeczytaniu tego artykułu, spotkasz się ze mną na kolejnych rekolekcjach. Do zobaczenia!

Norbert – uczestnik rekolekcji