W połowie lutego, w Lubaszowej, odbyły się kolejne rekolekcje powołaniowe z redemptorystami. Uczestniczyło w nich prawie pięćdziesięciu młodych, głównie z rejonu małopolski, ale pojawili się też chłopaki z Niemiec, ze Stuttgartu, którzy przyjechali na ferie do polski z o. Marcinem Klamką CSsR, posługującym w Stuttgarcie. Przez te rekolekcje poprowadził nas o. Maciej Plewka CSsR – duszpasterz młodzieży z Krakowa i prowincjalny moderator Ruchu Światło-Życie. Dodatkowym punktem rekolekcji były spotkania dla „seniorów”, czyli „starych wyjadaczy”, którzy dobrze znają już redemptorystów i niejednokrotnie brali udział w naszych rekolekcjach. „Spotkania dla seniorów” poprowadził o. Marcin.
Ojcowie dzielili się z nami doświadczeniem swojego życia, tym, jak odkrywali swoje powołanie i codziennością – świadectwem pracy z ludźmi, do których zostali posłani. Te spotkania i świadectwo pozostawiło w sercach uczestników wiele dobrych wspomnień i pomogło zauważyć, jak Pan Bóg działa w naszym życiu i jak odczytywać Jego głos. Dziękujemy naszym współbraciom za poprowadzenie młodych przez te kilka dni i świadectwo bycia redemptorystą pośród tych, do których nas Bóg posyła. A jak było i co pozostało w sercach i pamięci naszych uczestników? Sami przeczytajcie…
Czas rekolekcji był dla mnie szczególny. Uświadomiłem sobie, że aby rozeznać swoje powołanie potrzebna jest nieustanna modlitwa. Najważniejszym momentem rekolekcji była dla mnie Adoracja Najświętszego Sakramentu, na której mogłem w ciszy sam na sam rozmawiać z Jezusem. Wiele do myślenia dały mi również konferencje ojca Macieja Plewki, oparte na jego doświadczeniu i trudnej pracy. Czas rekolekcji był dla mnie także wytchnieniem od codzienności. Jestem szczęśliwy że mogłem w nich uczestniczyć.
Janek
Te rekolekcje były dla mnie wyjątkowe… Przeżyłem je trochę inaczej niż zawsze. Trochę samotności, rozmowa z Bogiem i ze znajomymi, motywujące a zarazem poważne rozmowy , to wszystko sprawiło, że ta wspólnota stała się dla mnie jak rodzina , ponieważ zaakceptowała i przyjęła mnie takiego jakim jestem. Mocno doświadczyłem obecności Boga, szczególnie podczas wspólnej wieczornej Adoracji, kiedy dał mi On pokój serca, jakiego nigdy nie miałem. Nie rozumiałem tego, co się dzieje, ale wewnętrznie czułem, żebym zaufał i otworzył jeszcze bardziej serce. Łzy radości i wdzięczności popłynęły z oczu. To jest najlepszym dowodem, że jest to góra przemienienia. Życie we wspólnocie daje miłość, akceptację, a przez modlitwę piękną relację, która może sprawić że będziemy działać w Jego imię wielkie rzeczy. W pewien sposób zagościłem w rodzinie redemptorystów i nie żałuję, wręcz przeciwnie uważam to za błogosławieństwo i pomoc Boga.
Bartek
Rekolekcje to był dla mnie piękny czas spotkania z Bogiem. Na ,,Górze Tabor”, w Lubaszowej, dało się wyczuć działanie Opatrzności, która mnie tam zaprowadziła. Konferencje pomogły wsłuchać się w to, co Bóg do nas mówi, a czas wolny był wspaniałą okazją do poznania wielu świetnych ludzi i do odnowienia starych kontaktów. Te kilka dni wzmocniło mnie zarówno na duchu, jak i na ciele. To na pewno nie były moje ostatnie rekolekcje, zapraszam wszystkich – warto!
Kuba
Jeśli chcesz tego doświadczyć i sprawdzić jak jest na spotkaniach z redemptorystami, to zapraszamy na Dni Otwarte do naszego WSD w Tuchowie już 28-29.04 oraz na wakacje z redemptorystami. Więcej na ten temat znajdziesz w zakładce REKOLEKCJE. Do zobaczenia 😉